Ameksyka Wojna wzdłuż granicy
Opis
Robotnice z maquiladoras, kierowcy ciężarówek, narcotraficantes, przemytnicy broni, tysiące emigrantów, strażnicy graniczni, coyotes, polleros, sicarios i Indianie — wszyscy oni zamieszkują ten nieformalny, ale rzeczywisty region zwany Ameksyką, rozdzielony linią graniczną, która o wszystkim decyduje i z której wszystko wynika. Znamy to pogranicze z malowniczych i pełnych przemocy hollywoodzkich filmów, ale żeby spróbować pojąć, co tam tak naprawdę się dzieje, kto z kim prowadzi tę wojnę i dlaczego powinno nas to obchodzić, warto wczytać się w zapiski Eda Vulliamy’ego z wyprawy w głąb tego świata.
Autor pisze lirycznie, a uwodzicielski rytm jego zdań rażąco kontrastuje z upodleniem odmalowanym niemal na każdej stronie. (...) Narracja ma cechy świeżości, ponieważ Vulliamy tak wiele czerpie z własnych wędrówek. (...) Dobitnie napisana relacja wywołująca koszmary nocne.
Recenzje