Anatomia pęknięcia
Zapłać za 30 dni
Opis
Pierwsza w Polsce książka o naszej przyszłości po izolacji.
Anatomia pęknięcia Michała Protasiuka jest jak literacka odsłona brytyjskiego serialu Black Mirror. Zanurzamy się w rzeczywistość zdominowaną przez nowe technologie. Podzielony internet, rządzące nami algorytmy i bańki filtrujące – to tematy, wokół których Protasiuk buduje fabułę trzymającą w napięciu jak znakomity thriller. Ta literatura, osadzona w mrocznych, często skandynawskich klimatach, opowiadająca o zdegradowanym środowisku naturalnym, odbierającej nam wolność sztucznej inteligencji czy zjawisku deep fake, jest dla nas – odgrodzonych od świata ekranem telefonu i komputera – niepokojąco aktualna i znajoma. Diagnozuje nasze lęki o przyszłość
Jesteśmy plikami w bazach danych. Profilami w mediach społecznościowych. Jeśli ciekawi nas jutro – powinniśmy czytać Protasiuka.
WOJCIECH ORLIŃSKI, „Duży Format”:
„Nasza bliska przyszłość. Książka Protasiuka jest jak Black Mirror w polskich realiach, ale zdecydowanie bardziej na serio od strony naukowej. Polecam!”
KAROLINA GŁOWACKA, TOK FM, autorka podcastu Radio Naukowe
„Ogromna wiedza o technologiach pozwala Protasiukowi swobodnie rysować wiarygodne światy. Autor daje nam mocne fabularnie opowieści i publicystkę w jednym. Zaangażowane, ostrzegawcze metafory. Anatomia pęknięcia to nie jest krzywe zwierciadło. To lustro obraz wyostrzające. Lepiej przestańmy scrollować nasze newsfeedy, a czujniej przyjrzyjmy się realowi i wirtualowi”.
JAN STRADOWSKI, „Focus”:
„Koncepcje naukowe i wizje technologiczne bywają trudne do zrozumienia. Anatomia pęknięcia to znakomity przykład, jak można je przybliżyć dobrze napisaną fikcją. Jej osadzenie w bliskim nam świecie – wypalonym upałami Poznaniu czy wśród warszawskiego prekariatu – potęguje wrażenie realności. Michał Protasiuk pokazuje, że nawet zaawansowana technologia nie uczyni ludzi mądrzejszymi – wciąż ulegają gwałtownym emocjom, są podatni na błędy rozumowania. Opowieści Protasiuka to wiarygodne ostrzeżenie przed dystopijną przyszłością, którą wciąż jeszcze mamy szansę zmienić”.
Recenzje