25.12
Książki o babci i dziadku
Oryginały
Banany z cukru pudru
Wydawnictwo:
Oryginały
Oprawa: Miękka
25,12 zł
Cena rekomendowana: 35,00 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Wysyłka: 1-3 dni robocze
+ czas dostawy
+ czas dostawy
Zapłać za 30 dni
Opis
Międzypokoleniowa książka dla dzieci oraz ich dziadków i pradziadków. O dzieciństwie spędzonym w latach 1930-1960. Piękne fotografie, rysunki, fragmenty pamiętników pochodzą z archiwów bohaterów! Prawdziwe historie, wzruszające świadectwa, zaskakujące anegdoty!
Podczas prac nad książką udało nam się obudzić wiele starszych osób, zapraszając do spotkania i wspominania. Naszym projektem łączymy pokolenia, pokazując, że babcie i dziadkowie też byli dziećmi, że babcia łapała żaby, a dziadek wchodził na drzewa. Jest to projekt społeczny, kulturalny, historyczny, międzypokoleniowy, wyjątkowy. Tę książkę napisały dzieci: Wiesia, Xawera, Biruta, Nikodem, Kazik i inni.
Najstarsza, Kasia, ma STO lat! Dorosłe dziś dzieci, których opowieści złożyły się na tę książkę, wychowywały się tym samym kwartale ulic, kupowały słodycze w tym samym sklepiku, chodziły do tej samej szkoły i na tej samej górce lepiły bałwana. Miały dużo wolności. Opowiadają o chwytanych do słoika traszkach, dziewczyńskich pamiętnikach, rodzinnych świętach i o ówczesnych przysmakach. Każde z nich przytoczyło jeden lub dwa epizody ze swojego dzieciństwa. Liczne, kapitalne zdjęcia zdradzają metrykę tych wspomnień.
Przytoczone anegdoty dają współczesnym dzieciom wyobrażenie o innym, odległym dorastaniu babć i dziadków, stanowią historię w małej, efektownej kapsułce. Historię dzielnicy, ale historię kraju po trosze, w mikroskali. Jednocześnie komizm tych opowieści, ich egzotyka i wdzięk - są ponad czasem, są esencją wspólnego wszystkim generacjom stanu bycia dzieckiem.
Dobrze zaprojektowana, mądra i ciekawa książka. Kładka przerzucona między generacjami. A jakby tego było mało - świetny przykład dbałości o pamięć, o ciągłość lokalnej tradycji, o tożsamość miejsca. Gorąco polecam!Joanna Olech
Podczas prac nad książką udało nam się obudzić wiele starszych osób, zapraszając do spotkania i wspominania. Naszym projektem łączymy pokolenia, pokazując, że babcie i dziadkowie też byli dziećmi, że babcia łapała żaby, a dziadek wchodził na drzewa. Jest to projekt społeczny, kulturalny, historyczny, międzypokoleniowy, wyjątkowy. Tę książkę napisały dzieci: Wiesia, Xawera, Biruta, Nikodem, Kazik i inni.
Najstarsza, Kasia, ma STO lat! Dorosłe dziś dzieci, których opowieści złożyły się na tę książkę, wychowywały się tym samym kwartale ulic, kupowały słodycze w tym samym sklepiku, chodziły do tej samej szkoły i na tej samej górce lepiły bałwana. Miały dużo wolności. Opowiadają o chwytanych do słoika traszkach, dziewczyńskich pamiętnikach, rodzinnych świętach i o ówczesnych przysmakach. Każde z nich przytoczyło jeden lub dwa epizody ze swojego dzieciństwa. Liczne, kapitalne zdjęcia zdradzają metrykę tych wspomnień.
Przytoczone anegdoty dają współczesnym dzieciom wyobrażenie o innym, odległym dorastaniu babć i dziadków, stanowią historię w małej, efektownej kapsułce. Historię dzielnicy, ale historię kraju po trosze, w mikroskali. Jednocześnie komizm tych opowieści, ich egzotyka i wdzięk - są ponad czasem, są esencją wspólnego wszystkim generacjom stanu bycia dzieckiem.
Dobrze zaprojektowana, mądra i ciekawa książka. Kładka przerzucona między generacjami. A jakby tego było mało - świetny przykład dbałości o pamięć, o ciągłość lokalnej tradycji, o tożsamość miejsca. Gorąco polecam!Joanna Olech
Szczegóły
Rok wydania
2015
Oprawa
Miękka
Ilość stron
144
Format
16.5x23.5cm
Języki
polski
ISBN
9788394323004
Rodzaj
Książka
Stan
Nowy
EAN
9788394323004
Dodałeś produkt do koszyka
Banany z cukru pudru
25,12 zł
Recenzje