44.56
Eseje
Fronda
Dogmat i tiara. Esej o upadku rzymskiego katolicyzmu
Wydawnictwo:
Fronda
Oprawa: Miękka
44,56 zł
Cena rekomendowana: 59,90 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Wysyłka: 1-3 dni robocze
+ czas dostawy
+ czas dostawy
Zapłać za 30 dni
Opis
Autorytet Kościoła przejawiał się w tym, że pilnował, zachowywał, przekazywał i chronił Bożą prawdę, i w tym, że potępiał, zwalczał, i skutecznie gromił przeciwne Bożej prawdzie błędy.
Kościół w historii był Kościołem walczącym. Żyć – znaczyło głosić z mocą dogmat i potępiać przeciwne mu argumenty. Jeśli to potępienie miało być realne, a nie abstrakcyjne, musiało też wskazywać z całą mocą na ludzi, którzy te błędy przyjmowali i wyznawali.
Władza, która miała formalne umocowanie w urzędzie papieskim, władza piętnowania błędów stała się pierwszą ofiarą soboru. Jeśli władza nie działa, nie wskazuje, kto jest, a kto nie może być nauczycielem katolickim, zanika autorytet Kościoła i autorytet papieża.
Papieże mogą pozostać medialnymi celebrytami, ale gubią autorytet. Prawda, której byli strażnikami, została zmuszona do milczenia. Dogmat już nie wiąże. Dogmat stał się opinią i poglądem. Nie otwiera bram do Nieba. Nie przenosi poza czas. Zamiast podlegać władzy Boga, świat ulega tyranii doczesności i włącza się w budowę globalnej, lepszej przyszłości.
Dogmat i tiara to książka o porzuceniu dogmatu, o paraliżu zasady dogmatycznej. O zjawisku, które widać gołym okiem, kiedy jawni heretycy nie tylko są tolerowani, ale wręcz robią kościelne kariery, kiedy wielu biskupów chce błogosławić czynnych homoseksualistów, a siostry zakonne – bronić aborcji.
Nie da się głosić prawdy wiary bez potępienia jej przeciwieństwa. To relatywizacja aktu wiary. To w istocie subtelna i łagodna forma uśmiercenia dogmatu, coś jak eutanazja.
Nie wystarczy powiedzieć, że Chrystus jest Synem Bożym, zawsze trzeba dodać, że każdy, kto tak nie uważa, jeśli tylko nie znajduje się w stanie nieprzezwyciężonej niewiedzy, błądzi, okazuje Bogu nieposłuszeństwo, lekceważy Boży nakaz. Powiedzieć to pierwsze bez dodania tego drugiego, to nic nie powiedzieć.
Kościół w historii był Kościołem walczącym. Żyć – znaczyło głosić z mocą dogmat i potępiać przeciwne mu argumenty. Jeśli to potępienie miało być realne, a nie abstrakcyjne, musiało też wskazywać z całą mocą na ludzi, którzy te błędy przyjmowali i wyznawali.
Władza, która miała formalne umocowanie w urzędzie papieskim, władza piętnowania błędów stała się pierwszą ofiarą soboru. Jeśli władza nie działa, nie wskazuje, kto jest, a kto nie może być nauczycielem katolickim, zanika autorytet Kościoła i autorytet papieża.
Papieże mogą pozostać medialnymi celebrytami, ale gubią autorytet. Prawda, której byli strażnikami, została zmuszona do milczenia. Dogmat już nie wiąże. Dogmat stał się opinią i poglądem. Nie otwiera bram do Nieba. Nie przenosi poza czas. Zamiast podlegać władzy Boga, świat ulega tyranii doczesności i włącza się w budowę globalnej, lepszej przyszłości.
Dogmat i tiara to książka o porzuceniu dogmatu, o paraliżu zasady dogmatycznej. O zjawisku, które widać gołym okiem, kiedy jawni heretycy nie tylko są tolerowani, ale wręcz robią kościelne kariery, kiedy wielu biskupów chce błogosławić czynnych homoseksualistów, a siostry zakonne – bronić aborcji.
Nie da się głosić prawdy wiary bez potępienia jej przeciwieństwa. To relatywizacja aktu wiary. To w istocie subtelna i łagodna forma uśmiercenia dogmatu, coś jak eutanazja.
Nie wystarczy powiedzieć, że Chrystus jest Synem Bożym, zawsze trzeba dodać, że każdy, kto tak nie uważa, jeśli tylko nie znajduje się w stanie nieprzezwyciężonej niewiedzy, błądzi, okazuje Bogu nieposłuszeństwo, lekceważy Boży nakaz. Powiedzieć to pierwsze bez dodania tego drugiego, to nic nie powiedzieć.
Szczegóły
Tytuł
Dogmat i tiara. Esej o upadku rzymskiego katolicyzmu
Autor
Wydawnictwo
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka
Ilość stron
496
Format
23 x 15.5 x 3 cm
Rodzaj
Książka
EAN
9788380797055
Dodałeś produkt do koszyka
Dogmat i tiara. Esej o upadku rzymskiego katolicyzmu
44,56 zł
Recenzje