loading
Status zamówienia
61 651 55 95
Zaloguj się
Funkcja dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się lub załóż konto aby otrzymać powiadomienie o dostępności.
Nie pamiętasz hasła?
Zaloguj się przy pomocy
Nie masz konta?
Zarejestruj się
49.27 Biografie, wspomnienia Prószyński i S-ka

Dzienniki 1954-1955

Oprawa: Twarda
49,27 zł
Cena rekomendowana: 59,90 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Produkt chwilowo niedostępny
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni

Opis

Osiecka zakochana, osądzana i bezlitośnie szczera w swoich zapiskach.
Kolejny tom dzienników, bez którego nie sposób zrozumieć dziś Agnieszki Osieckiej. „Wolę być Niekochaną niż Grafomanem” – notuje. Osiecka w latach 1954–1955 poznaje jednego z najważniejszych mężczyzn swojego życia, debiutuje w STS-ie i ma szansę wrócić na łono Związku Młodzieży Polskiej, ale nie obejdzie się bez ostrej oceny kolegów i koleżanek.
Ona – zawsze kilka kroków do przodu przed innymi. Rozwija swoje talenty i świetnie punktuje epokę.
Rok 1955 był przełomem w życiu Agnieszki Osieckiej, ale ona wtenczas tego nie wiedziała. Owszem, co nieco przeczuwała, niczego jednak nie mogła wiedzieć na pewno. Znamienne, że notując wrażenia z ważnej wystawy w Zachęcie, przy obrazie „Zraniony stół” Fridy Kahlo postawiła dwa znaki zapytania.
Z pewnością wielu czytelników będzie zaskoczonych obrazem poetki, jaki wyłania się z kart tej książki.
Początek 1954 r. był dla Agnieszki Osieckiej czasem niezwykle trudnym. Sąd Centralny ZG ZMP zajmował się wówczas kwestią jej ewentualnego powrotu do organizacji. Podczas obrad koledzy ze studiów dziennikarskich zarzucali jej niesłychane rzeczy, np. „obcość m.in. w… uczesaniu”. Zarzekali się nawet, że jeśli dojdzie do rehabilitacji Osieckiej, oni rzucą legitymacjami. Takie rzeczy działy się wiosną, potem było już tylko gorzej. Osiemnastoletnia diarystka odkryła bowiem, że „ma w sobie dwie istoty, które siebie wzajemnie nienawidzą”. Jedną z nich była beznadziejna sentymentalistka, drugą – kobieta na wskroś próżna. Moje »powodzenie« jest zagadką dla mnie i dla moich najbliższych. […] Im większa jest moja obojętność dla »nich wszystkich« i im bardziej mnie męczą, tym więcej ich się koło mnie kręci. I tym »energiczniej«. Ale »próżność« nie pozwala mi dać im ostatecznego »kosza«. Raz więc pisała o sobie: Dochodzę do wniosku, że gdybym miała ciut większy temperament, to byłaby ze mnie nie lada kurwa. Chwilę potem reflektowała się i składała najrozmaitsze przyrzeczenia: Jeżeli za 3–5 lat nie przestanę być taka jak teraz i jeżeli Janusz będzie taki jak teraz, to wyjdę za niego za mąż. […] I jeszcze jedno postanowienie: nigdy, nigdy już nie »uwiodę« chłopaka ot, tak, »dla sportu«. Jeżeli się kiedyś kimś zajmę, to tylko dlatego, że zakiełkuje we mnie jakieś prawdziwe uczucie. Aż w końcu stało się – zakochała się bez wzajemności w pewnym Ryśku, którego nie umiała do siebie przywiązać, bo to był „człowiek-artysta, człowiek-treść, człowiek-bogactwo, a nie chłopczyk, którego treścią jest nic albo trochę, marzeniem ja, a on dla mnie – niewiele więcej ponad »rzęsy i loki« – zdobycz!”.
Osiecką twórczo rozwijały rozczarowanie, rozpacz i niespełnienie. Nic więc dziwnego, że w pierwszej połowie 1955 r. zaczęła wreszcie publikować teksty w prasie kulturalnej, zorganizowała z przyjaciółmi teatrzyk, a potem DSS, w końcu też wzięła się do przekładania poezji rosyjskiej. Latem spotkała Witolda Dąbrowskiego – jednego z najważniejszych mężczyzn w jej życiu. Chwilę później zadebiutowała w STS-ie jako autorka tekstu piosenki. Choć stała się modna i popularna, histeryzowała, że w porównaniu z kolegami z STS-u niczego jeszcze nie osiągnęła. Z jednej strony zdawała sobie sprawę, że niespełnienie artystyczne u dziewiętnastolatki to „histeria i… próżność”, z drugiej – marzyła o napisaniu „epopei »antyodwilżowej«”, w której wyraziłaby swój niejednoznaczny stosunek do ówczesnych przemian społeczno-politycznych.
Wolę […] być Niekochaną niż Grafomanem – deklarowała. Szkopuł w tym, że jako pisarka czuła się bardzo niepewnie: Straszne jest to, że usiłuję opisywać świat tylko dlatego, że nie umiem go namalować. Kombinowała, że może powinna wyjść za mąż za malarza: Mogłabym temu człowiekowi wiele pomóc. Skąd wiem? Ot, choćby ze zdziwionych okrzyków Byka – »Ty się znasz!!«. Mogłabym pomóc, a sama miałabym jakąś cząsteczkę siebie w tym jego malowaniu. Ale czybym go nie znienawidziła?.
Agnieszka Osiecka (1936–1997) – polska poetka, autorka tekstów piosenek, pisarka, reżyser teatralny i telewizyjny, dziennikarka. Od 1954 roku związana była ze Studenckim Teatrem Satyryków (STS), gdzie zadebiutowała jako autorka tekstów piosenek. Prowadziła w Polskim Radiu Radiowe Studio Piosenki, które wydało ponad 500 piosenek i pozwoliło na wypromowanie wielu wielkich gwiazd polskiej estrady. Od 1994 roku była związana z Teatrem Atelier w Sopocie, dla którego napisała swoje ostatnie sztuki i songi. Dorobkiem Agnieszki Osieckiej zajmuje się założona przez córkę poetki Agatę Passent Fundacja Okularnicy.
Agnieszka Osiecka pośmiertnie została odznaczona przez Prezydenta RP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Szczegóły

Tytuł
Dzienniki 1954-1955
Wydanie
1
Rok wydania
2018
Oprawa
Twarda
Ilość stron
832
Format
17.0x24.1cm
Języki
polski
ISBN
9788381230629
Rodzaj
Książka
Stan
Nowy
EAN
9788381230629

Recenzje

Brak recenzji
5
0
4
0
3
0
2
0
1
0
Twoja recenzja
Twoja ocena:
Dziękujemy za dodanie opinii!
Pojawi się po weryfikacji administaratora.
49,27 zł
Cena rekomendowana: 59,90 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Produkt chwilowo niedostępny
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni
Dodałeś produkt do koszyka
Dzienniki 1954-1955 - Agnieszka Osiecka
Dzienniki 1954-1955
Agnieszka Osiecka
49,27 zł
59,90 zł
Przejdź do koszyka
49,27 zł
Rabaty do 45% non stop Rabaty do 45% non stop
Ponad 200 tys. produktów Ponad 200 tys. produktów
Bezpieczne zakupy Bezpieczne zakupy
Tami
O firmie
Dane firmowe
dobraksiazka.pl
ul. Starołęcka 7
61-361 Poznań [email protected]
Poczta polska DPD Orlen Paczka InPost
Przelewy24 BLIK VISA MASTERCARD PAYPO