34.07
Książki
ZHR
Od finki do amerykanki czyli o technice w harcerstwie
Wydawnictwo:
ZHR
Oprawa: miękka
34,07 zł
Cena rekomendowana: 48,93 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Wysyłka: jutro (środa 06.11.2024)
Zapłać za 30 dni
Opis
"Co w gronie młodych instruktorów czy harcerzy starszych usłyszymy w odpowiedzi na hasło "technika w harcerstwie, technika na obozie"? Najczęstszymi odpowiedziami będą stwierdzenia: "techniki harcerskie", "terenoznawstwo, łączność, samarytanka", a przede wszystkim "pionierka obozowa".
Tym razem nie chodzi o typowo harcerskie, terenowe techniki. Chociaż też wcale nie jest powiedziane, że zaprezentowane w tej publikacji propozycje do wykorzystania, zarówno w czasie zbiórek w harcówkach, jak i na biwakach, rajdach rowerowych czy żeglarskich rejsach albo na obozach stacjonarnych nie mogą zyskać rangi "harcerskiej". Dla autora publikacji byłaby to spora radość, a jednocześnie dowód, że nie myli się, twierdząc, że harcerstwo od początku swych dziejów było awangardowe, a do prowadzenia różnorodnych zajęć wykorzystywano w nim nowoczesne na dany czas zdobycze techniki. Takie jak choćby: busolę, mapy topograficzne, lornetki, telegraf, telefony, radiotelefony, rowery, motocykle, czasem nawet samochody, szybowce, balony, żaglówki, systemy wodociągowe i centralnego ogrzewania, wiatrówki czy karabinki sportowe, wykrywacze metali i inne.
A skoro harcerstwo było awangardowe, to czemu obecnie miałoby takie nie być? Czemu harcerze nie mieliby korzystać z najnowszych urządzeń mikroprocesorowych, z komputerów, komórkowych telefonów, GPS-ów, Odnawialnych Źródeł Energii itp.? Czemu nie mieliby używać pił i pomp spalinowych albo elektrycznych, oświetlenia LED i elektronicznych systemów dozoru lub sterowania?..."
Książka poświęcona zastosowaniom techniki w pracy harcerskiej, inspirowana popularnym w latach 70 i 80 programem "Zrób to sam" prowadzonym przez p. Adama Słodowego
Tym razem nie chodzi o typowo harcerskie, terenowe techniki. Chociaż też wcale nie jest powiedziane, że zaprezentowane w tej publikacji propozycje do wykorzystania, zarówno w czasie zbiórek w harcówkach, jak i na biwakach, rajdach rowerowych czy żeglarskich rejsach albo na obozach stacjonarnych nie mogą zyskać rangi "harcerskiej". Dla autora publikacji byłaby to spora radość, a jednocześnie dowód, że nie myli się, twierdząc, że harcerstwo od początku swych dziejów było awangardowe, a do prowadzenia różnorodnych zajęć wykorzystywano w nim nowoczesne na dany czas zdobycze techniki. Takie jak choćby: busolę, mapy topograficzne, lornetki, telegraf, telefony, radiotelefony, rowery, motocykle, czasem nawet samochody, szybowce, balony, żaglówki, systemy wodociągowe i centralnego ogrzewania, wiatrówki czy karabinki sportowe, wykrywacze metali i inne.
A skoro harcerstwo było awangardowe, to czemu obecnie miałoby takie nie być? Czemu harcerze nie mieliby korzystać z najnowszych urządzeń mikroprocesorowych, z komputerów, komórkowych telefonów, GPS-ów, Odnawialnych Źródeł Energii itp.? Czemu nie mieliby używać pił i pomp spalinowych albo elektrycznych, oświetlenia LED i elektronicznych systemów dozoru lub sterowania?..."
Książka poświęcona zastosowaniom techniki w pracy harcerskiej, inspirowana popularnym w latach 70 i 80 programem "Zrób to sam" prowadzonym przez p. Adama Słodowego
Szczegóły
Tytuł
Od finki do amerykanki czyli o technice w harcerstwie
Autor
Wydawnictwo
Temat
Rok wydania
2023
Oprawa
miękka
Ilość stron
248
Format
160 x 235 x 15 mm
ISBN
978-83-87899-38-7
Rodzaj
Książka
EAN
9788387899387
Dodałeś produkt do koszyka
Od finki do amerykanki czyli o technice w harcerstwie
34,07 zł
Recenzje