25.5
Reportaż
Czarne
Polska przydrożna
25,50 zł
Cena rekomendowana: 39,90 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Wysyłka dzisiaj
Zapłać za 30 dni
Opis
Początek piekielnie gorącego lata 2019. 15 dni spędzonych w drodze, 4872 kilometry na liczniku. Setki miasteczek, wsi, wiosek i przysiółków. Drogi, ale częściej bezdroża.
Wykładowca UJ i bywalec literackich knajp pewnego dnia znika z Krakowa. Omijając duże miasta, zabytki, kościoły, muzea, jedzie przez krainy kebabów, pizzerii i nieczynnych barów. Przemierza Polskę powiatową, gubiąc się na leśnych żwirówkach i polnych szutrówkach. Z premedytacją nie używa GPS-u, przez co błądzi i nierzadko wraca do miejscowości, w których już był.
Zapisuje, co widzi, relacjonuje spotkania z mieszkańcami. Fotografuje przydrożne atrakcje: szyldy, małą gastronomię, geesy, cepeeny, ogródkowe instalacje z opon samochodowych. O tej Polsce opowiada w rozmowach telefonicznych swojej narzeczonej, która razem z kotami została w Krakowie.
Śledziłem Twoją podróż po Polsce na Facebooku, najbardziej podobały mi się komentarze pod zdjęciami. A w tej opinii na okładkę książki to sobie napisz, co tam sobie życzysz. - Pan Piotr z Pogwizdowa
Przeczytałem 6 stron Twojej książki i przygotowuję trzy opinie. To sobie jedną wybierzesz. Ale muszę mieć więcej czasu. - Pan Stefan ze Święcan
Jechołeś przez Radoszyce i żeś do nos nie wstompił? No wiysz co! No jak to tak? - Pani Ziuta z Radoszyc
Od czasu Białoszewskiego nic mi takiej radości czytania nie dało. Przecież to jest lepsze niż Białoszewski połączony z reportażem typu „byliśmy głupi”. Piotr Marecki pojechał w Polskę w ramach wieczoru kawalerskiego, zniknął, wrócił po dwóch tygodniach i napisał najważniejszą książkę o Polsce od dawna. Czytam i czytam, i nie mogę się oderwać. I super zdjęcia też. To będzie hit. - Ziemowit Szczerek
Wykładowca UJ i bywalec literackich knajp pewnego dnia znika z Krakowa. Omijając duże miasta, zabytki, kościoły, muzea, jedzie przez krainy kebabów, pizzerii i nieczynnych barów. Przemierza Polskę powiatową, gubiąc się na leśnych żwirówkach i polnych szutrówkach. Z premedytacją nie używa GPS-u, przez co błądzi i nierzadko wraca do miejscowości, w których już był.
Zapisuje, co widzi, relacjonuje spotkania z mieszkańcami. Fotografuje przydrożne atrakcje: szyldy, małą gastronomię, geesy, cepeeny, ogródkowe instalacje z opon samochodowych. O tej Polsce opowiada w rozmowach telefonicznych swojej narzeczonej, która razem z kotami została w Krakowie.
Śledziłem Twoją podróż po Polsce na Facebooku, najbardziej podobały mi się komentarze pod zdjęciami. A w tej opinii na okładkę książki to sobie napisz, co tam sobie życzysz. - Pan Piotr z Pogwizdowa
Przeczytałem 6 stron Twojej książki i przygotowuję trzy opinie. To sobie jedną wybierzesz. Ale muszę mieć więcej czasu. - Pan Stefan ze Święcan
Jechołeś przez Radoszyce i żeś do nos nie wstompił? No wiysz co! No jak to tak? - Pani Ziuta z Radoszyc
Od czasu Białoszewskiego nic mi takiej radości czytania nie dało. Przecież to jest lepsze niż Białoszewski połączony z reportażem typu „byliśmy głupi”. Piotr Marecki pojechał w Polskę w ramach wieczoru kawalerskiego, zniknął, wrócił po dwóch tygodniach i napisał najważniejszą książkę o Polsce od dawna. Czytam i czytam, i nie mogę się oderwać. I super zdjęcia też. To będzie hit. - Ziemowit Szczerek
Szczegóły
Rok wydania
2020
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
200
Format
13.3x21.5cm
Języki
polski
ISBN
9788380499980
Rodzaj
Książka
Stan
Nowy
EAN
9788380499980
Data premiery
2020-04-23
Dodałeś produkt do koszyka
Polska przydrożna
25,50 zł
Recenzje