18.73
Biografie, wspomnienia
Poligraf
Prowincjonalna miniatura wojenna
Wydawnictwo:
Poligraf
Oprawa: Miękka
18,73 zł
Cena rekomendowana: 25,00 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Produkt chwilowo niedostępny
Powiadom o dostępności
Kup teraz,Zapłać za 30 dni
Opis
Prawie natychmiast partyzant „Lis” został wstępnie przesłuchany przez jednego z oficerów, którzy go przyprowadzili, tego podpułkownika z mapnikiem. „Tawariszcz politruk”, jak zwracali się do niego pozostali Sowieci, zadał Modestowi tylko jedno podchwytliwe pytanie.
– Wy znajetie czto eto takoje... – tu zaczął szukać jakiegoś słowa w swoich papierach w mapniku. Znalazłszy je, enkawudzista powtórzył kwestię: – Wy znajetie czto eto placowka?
– Chyba placówka?
– Da, placówka – poprawił się Rosjanin.
– Wiem – odparł, udając naiwnego więzień. Domyślał się, że chodzi o nazywaną placówką podstawową komórkę AK, ale nie mógł przecież tak odpowiedzieć.
– Nu, słuszaju, słuszaju... – zachęcał przesłuchujący, zakładając nogę na nogę i zaplatając ręce na piersiach.
– Placówka, albo po prostu plac, to jest taki kawałek ziemi, na którym ma być stawiany dom albo inny budynek... – zaczął tłumaczyć więzień.
– Ja tiebie skażu, czto eto placowka! – ryknął nagle Rosjanin, zrywając się z krzesła i wymierzając więźniowi policzek. – Ty dumajesz, czto ja durnyj? – zapytał ponownie i nie czekając już na odpowiedź, kazał wartownikom wyprowadzić aresztanta do obory.
– Wy znajetie czto eto takoje... – tu zaczął szukać jakiegoś słowa w swoich papierach w mapniku. Znalazłszy je, enkawudzista powtórzył kwestię: – Wy znajetie czto eto placowka?
– Chyba placówka?
– Da, placówka – poprawił się Rosjanin.
– Wiem – odparł, udając naiwnego więzień. Domyślał się, że chodzi o nazywaną placówką podstawową komórkę AK, ale nie mógł przecież tak odpowiedzieć.
– Nu, słuszaju, słuszaju... – zachęcał przesłuchujący, zakładając nogę na nogę i zaplatając ręce na piersiach.
– Placówka, albo po prostu plac, to jest taki kawałek ziemi, na którym ma być stawiany dom albo inny budynek... – zaczął tłumaczyć więzień.
– Ja tiebie skażu, czto eto placowka! – ryknął nagle Rosjanin, zrywając się z krzesła i wymierzając więźniowi policzek. – Ty dumajesz, czto ja durnyj? – zapytał ponownie i nie czekając już na odpowiedź, kazał wartownikom wyprowadzić aresztanta do obory.
Szczegóły
Wydanie
1
Rok wydania
2017
Oprawa
Miękka
Ilość stron
180
Format
12.0x19.0
Języki
polski
ISBN
9788378566953
Rodzaj
Książka
Stan
Nowy
EAN
9788378566953
Dodałeś produkt do koszyka
Prowincjonalna miniatura wojenna
18,73 zł
Recenzje