Szepty stepowe
Zapłać za 30 dni
Opis
Młoda artystka z Krakowa spotyka na swojej drodze ulicznego muzyka, który wniesie w jej poplątane życie uczucie i tajemnicę. Banał? Nie tym razem. Już od pierwszej strony czytelnik ma przeczucie, że wydarzy się coś więcej. II tom powieści „Słońce umiera i tańczy” – „Szepty stepowe” przenosi tę historię do Mongolii. Fascynujące wakacje pozostają jednak w sferze marzeń, a życie Jagody obfituje w wydarzenia, o których chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Z czym zmierzy się Jagoda i co czeka ją po powrocie? Czy wśród dzikich i malowniczych stepów Mongolii odkryje prawdę o swoim ukochanym i o sobie? Czy tajemniczy „Dymitr” okaże się bohaterem romantycznym, czy powiedzie Jagodę na pewną zgubę? Te i inne pytania, z którymi pozostawiła czytelników powieści Słońce umiera i tańczy Ewa Cielesz, w drugim tomie wreszcie znajdują odpowiedzi.
Jak zwykle w książkach Ewy Cielesz splata się tu wiele wątków, pojawiają się barwne postaci, a los stawia przed bohaterami dylematy. „Los, cyniczny szuler. Tasuje dni, patrząc nam w oczy tak, że przestajemy być sobą. Uzurpuje sobie prawo do naszych myśli, decyzji, uczuć. Stajemy się nieracjonalni, odarci ze zdrowego rozsądku. Wystarczy, że kogoś pokochamy.”
Ewa Cielesz - urodzona w Piasecznie, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego, Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych, a także krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (Filia Wrocław), Wydział Reżyserii. Zafascynowana teatrem i poezją pisze scenariusze, opowiadania, wiersze dla dzieci i dorosłych. Nauczyciel, instruktor teatralny. Na tym polu osiąga sukcesy: dwukrotnie wraz ze swoim zespołem zdobyła Grand Prix (2010 i 2011) Festiwalu Małych Form za sztuki, których scenariusze były jej autorstwa. Opublikowała m.in.: "Dla was dzieciaki" (2002), "Skarby z szuflady" (2005), "Gdy ujrzysz gwiazdę" (2005)- zbiorki poezji dla dzieci oraz "Sentymenty" (2004) i "Między jasnością i czernią" (2006)- tomiki poetyckie dla dorosłych czytelników. Dotychczasowa Wrocławianka, obecnie mieszka w Konstancinie pod Warszawą.
Recenzje