That Golden Time

Nowy album Villagers "That Golden Time" podkreśla niezachwiane zaangażowanie O'Briena w wyjątkowo zniuansowaną, literacką i melodyjną fuzję folku, popu i rocka, która zdobyła nagrody i uznanie takich artystów jak Paul Weller, Elvis Costello, Damon Albarn, Guy Garvey i The National. Rozwija charakterystyczny dla O'Briena talent do zapadających w pamięć melodii, jego dar do jednocześnie żywych i subtelnych aranżacji oraz tekstów, które przedstawiają jego nadzieje, lęki i marzenia w postaci bogatej, wciągającej poezji. "That Golden Time" bierze swoją nazwę od piątego utworu - jednego z singli promujących nowe wydawnictwo. "Chciałem, aby ciepło płyty znalazło odzwierciedlenie w jej tytule" - wyjaśnia O'Brien. "Piosenka porusza również temat, który wciąż się pojawia, romantyzm kontra realizm. Jak można mieć aspiracyjne wyobrażenia o sobie i otaczającym świecie, będąc jednocześnie skonfrontowanym z surową, zimną rzeczywistością? To tarcie mnie zainteresowało". Subtelna poezja jest bez wysiłku niesiona przez wspaniałe melodie i wysublimowane instrumentarium tworząc album zainspirowany filozofami, poetami, dramaturgami i piosenkarzami, którzy przeniknęli do świadomości O'Briena: Friedrich Nietzsche, Dory Previn, Marcus Aurelius, Fintan O'Toole, Lorraine Hansberry, Chet Baker, Joan Didion, PJ Harvey. Po skoncentrowanych na całym zespole sesjach poprzedniego albumu, pomysły, z których powstał "That Golden Time" stworzone przez O'Briena w odosobnieniu, nie zostały wymuszone jednak przez kwarantannę i blokadę związaną z epidemią. „Dla mnie "That Golden Time" ma tak uwewnętrznioną wymowę, że prawie niemożliwe było wpuszczenie kogokolwiek innego, do tego stopnia, że sam go zmiksowałem" - mówi. "To prawdopodobnie najbardziej wrażliwy, delikatny album, jaki stworzyłem. Grałem i nagrywałem wszystko w swoim mieszkaniu, a pod koniec zaprosiłem ludzi do środka. Zawsze jednak marzyłem o ozdobnikach i detalach w aranżacjach, więc nigdy nie mógłbym zrobić w pełni oszczędnego albumu solowego". Zaproszenie otrzymali między innymi irlandzka legenda Dónal Lunny [Planxty, The Bothy Band] grający na bouzouki, amerykański autor tekstów i multiinstrumentalista Peter Broderick na skrzypcach oraz grupa muzyków, których O'Brien po raz pierwszy widział występujących w hołdzie dla jednej ze swoich wielkich miłości, włoskiego kompozytora Ennio Morricone, którzy dodali sopranowy wokal, altówkę i wiolonczelę. "Ostatnie kilka tygodni było jak układanie gigantycznej układanki" – wspomina pracę nad albumem. Conor O'Brien, który wraz z Villagers wystąpi w 2024 roku na wielu koncertach - w tym na prestiżowym Trinity College w Dublinie i w Royal Festival Hall w Londynie, jest także płodnym współpracownikiem, piszącym dla Charlotte Gainsbourg, Nico Muhly'ego i Paula Wellera, a także współpracując z Johnem Grantem i Lisą Hannigan, występując z André de Ridderem i Stargaze, nagrywając covery Nicka Drake'a i Carly Simon oraz remiksy Wellera i Saint Etienne. Jednak to jego własne piosenki i delikatny głos sprawiły, że O'Brien zyskał reputację jednego z najlepszych irlandzkich twórców melodii.